Kirlian Camera - Shadow Mission HELD V
2009 Out of Line
1. Heldenplatz (Mission Walhalla IX) 5:34
2. E.D.O. (Europa Drama Orbit) 4:27
3. Odyssey Europa (Premiere Version) 2:45
4. Edges (Mission Walhalla V) 3:24
5. K-Pax (Remix By Fotonovela) 4:19
6. Alien Chill Calling (Part 1) 2:12
7. Enemy Closing In (Albedo 0.64) 4:08
8. Alien Chill Calling (Part 2) 2:06
9. Julia Dream (KCPF 1) 4:07
10. E.D.O. (Europa Drama Orbit Mixtrumental) 5:53
11. Heldenplatz (Mission Walhalla IX Radio Edit) 4:22
„Shadow Mission HELD V” to płyta trudna do zakwalifikowania, bo na 11 (lub 13 zależnie od wydania) utworów pięć jest premierowych. Trzy lub cztery to nowe wersje piosenek znanych z poprzednich albumów. Jedna to cover. Dwa utwory występują w dwóch wersjach . Na portalu Discogs płyta ta została jednak umieszczona wśród regularnych albumów zespołu Kirlian Camera. Wydano go w liczbie tysiąca egzemplarzy jako prolog do znacznie większego wydawnictwa podsumowującego prawie 30 lat działalności zespołu, które ukazało się także w 2009 roku na początek związku z wytwórnią Out Of Line.
„Shadow Mission HELD V” rozpoczyna się zaskakująco od miniatury muzycznej wykonanej na skrzypcach przez austriackiego wirtuoza Fritza Kreislera (zm. 1962). Po nim następuje nowa wersja piosenki „Heldenplatz” z 1988 r. Wersja bardzo dynamiczna z zagęszczonymi, ale ze starannie pomyślanymi efektami elektronicznymi. Trudno wymienić wszystkie, ale od razu zwróciła moją uwagę linia sekwencera przypominająca sposób programowania Christophera Franke z Tangerine Dream. Druga – „E.D.O. (Europa Drama Orbit)” to piosenka premierowa, podobnie jak poprzednia mocno electropopowa. Rozpoczyna się nierytmicznymi bitami i eksperymentalno-kosmicznymi samplami, ale potem ze śpiewem Eleny A. Fossi rozwija się w przebojowy utwór. Trzecia piosenka „Odyssey Europa (Premiere Version)” nosi ten sam tytuł co wielka kompilacja, którą ta płyta zapowiada. Zapowiada się jak ballada, ale potem zamienia się w piękny hymn, który kończy się przed upływem trzeciej minuty pozostawiając po sobie poczucie niedosytu. W Internecie można znaleźć przedłużone samodzielnie przez fanów wersje „Odyssey Europa (Premiere Version). Sam zespół wrócił do tej piosenki niedawno publikując jej rozszerzoną wersję w języku włoskim na specjalnej edycji albumu „Radio Signals For The Dying” z 2024 roku. Na YouTube można zobaczyć też teledysk. Czwarty utwór to „Edges (Mission Walhalla V)”, którego pierwowzór powstał w 1984 r. w stylu dark italo disco. Także i ta piosenka, teraz w wykonaniu Eleny A. Fossi, wyraźnie różni się od oryginału nie tracąc przy tym jego uroku. Piąty „K-Pax” w remiksie Fotonoveli to jedna z najlepszych piosenek zespołu pochodząca z płyt „Invisibile Front. 2005”. Tutaj to najbardziej taneczny utwór na płycie, wręcz klubowy . W tej właśnie wersji od czasu wydania recenzowanej płyty „K-Pax” wykonywany jest na koncertach KC. Brzmi bardzo dobrze, chociaż w tym przypadku wolę oryginalną wersję. „Alien Chill Calling” part 1 i 2 to obowiązkowy na każdej płycie KC kącik dla miłośników eksperymentów i awangardy czyli dwie kompozycje dźwiękowe ze śladowymi liniami melodycznymi. Pomiędzy nimi umieszczono „Enemy Closing In” w stylu minimal-electro z wokalem Angelo Bergaminiego. Piosenka jest dobrym kontrapunktem dla bardziej wzniosłej, hymnicznej pierwszej połowy albumu. Emocje pozwala uspokoić „Julia Dream”, czyli cover piosenki, która ukazała się w 1968 r. na stronie B singla „It Would Be So Nice” zespołu Pink Floyd. „Julia Dream” zagrana w stylu downtempo i zaśpiewana przez Elenę A. Fossi pozostała, tak jak pierwowzór, uroczą kołysanką.
Płytę zamykają instrumentalna wersja piosenki „E.D.O.” i radiowa „Heldenplatz (Mission Walhalla IX)”. Płyta „Shadow Mission HELD V” nie mogła być rewolucyjna, bo stanowiła wstęp do podsumowania dotychczasowego dorobku zespołu, ale ciekawe aranżacje, nowatorskie brzmienia, niebanalne rytmy, atrakcyjne melodie (w części znane wcześniej) i głos Eleny A. Fossi, sprawiają że można ją polecić nie tylko fanom Kirlian Camera. Można było jednak usłyszeć także głosy żałujące odejścia od klimatów folkowo-industrialnych z lat 90. Wspomnę jeszcze, że od tej płyty istotną rolę w zespole zaczął odgrywać Falk Pitschk z Magdeburga (obecnie Plastic Autumn). Moja ocena [8/10].
Na koniec jedno zdanie o dwu- lub czteropłytowej kompilacji „Odyssey Europa”. W największym zestawie to ponad pięć godzin muzyki i 58 utworów)wybranych z dotychczasowej dyskografii zespołu. Kto jednak nie ma czasu wysłuchać całości to polecam na rozgrzewkę brawurową wersję piosenki „Comfortably Numb” zespołu Pink Floyd z sołówką Sarah Crespi na instrumentach smyczkowych.
Krzysztof Moskal
31.07.2025 r.