Recenzje

Zaobserwuj nas

Wyszukaj recenzję:

Dead Kennedys - Fresh Fruit For Rotting Vegetables (Special 25th Anniversary Edition)

Dead Kennedys - Fresh Fruit For Rotting Vegetables (Special 25th Anniversary Edition)
1980/2005 Cherry Red Records/Decay Records

1. Kill The Poor
2. Forward To Death
3. When Ya Get Drafted
4. Let's Lynch The Landlord
5. Drug Me
6. Your Emotions
7. Chemical Warfare
8. California Uber Alles
9. I Kill Children
10. Stealing People's Mail
11. Funland At The Beach
12. Ill In The Head
13. Holiday In Cambodia
14. Viva Las Vegas

bonus DVD

Dlaczego Dead Kennedys się nie starzeje? Na pewno nie dlatego, że zespół wznowił działalność w 2001 roku bez Jello Biafry (co zresztą jest pewnego rodzaju profanacją). Dead Kennedys nie starzeje się dlatego, że ma na swoim koncie takie płyty, jak "Fresh Fruit For Rotting Vegetables" oraz takie utwory jak: "Holiday In Cambodia", "California Uber Alles", "Viva Las Vegas", "Kill The Poor" czy "Chemical Warfare". Wszystkie numery możemy usłyszeć na debiutanckim albumie z 1980 roku. To prawdziwe perły, nie tylko amerykańskiego punk rocka, ale punk rocka w ogóle. Szybki i brudny punk rock, znany z Wysp Brytyjskich, zyskał na "Fresh Fruit For Rotting Vegetables" jeszcze większej mocy i szybkości zapoczątkowując najbardziej radykalny nurt punk rocka - hard core punk. Dead Kennedys są protoplastami HC/punk, a debiut z 1980 roku jest klasykiem. Prostota tych utworów, w połączeniu ze świdrującym, zadziornym i bardzo charakterystycznym wokalem Jello Biafry dały piorunujący efekt, który do dzisiaj zachowuje swą moc.

Jello Biafra lubił wywoływać skandale. Okładka epki "In God We Trust, Inc." z 1981 przedstawiająca Jezusa przybitego do krzyża z banknotów, wywołała skandal. W 1985 roku wybuchł kolejny, kiedy zespół dołączył do płyty "Frankenchrist" plakat autorstwa szwajcarskiego artysty H. R. Gigera. Grupę oskarżono o obsceniczność i szerzenie pornografii. Wcześniej - w 1979 roku -  Biafra zdążył jeszcze kandydować w wyborach na burmistrza San Francisco, w których zdobył 4. miejsce i otrzymał 3 proc. głosów. Lewackie i antyreligijne poglądy Biafry powodowały wiele problemów w wówczas purytańskiej Ameryce. W końcu Biafra, zniechęcony oskarżeniami i nagonką na zespół, podjął decyzję o rozwiązaniu grupy w 1987 roku. Pod koniec lat 90. prasę obiegła informacja, że muzycy starego Kennedys chcą wznowić działalność, ale bez Biafry, który nie był tym zainteresowany. East Bay Ray, Klaus Flouride i D.H. Peligro wygrali jednak proces z Biafrą i od 5 lat grają koncerty - najpierw z Brandonem Cruzem jako wokalistą, a od 2003 roku z Jeffem Penalty - pod nazwą Dead Kennedys. Ale czy to jest naprawdę ten sam Dead Kennedys? Mnie trudno sobie wyobrazić Dead Kennedys bez Biafry.

Czym był Biafra dla Dead Kennedys pokazuje m.in. płyta "Fresh Fruit For Rotting Vegetables". To jeden z najlepszych debiutów w historii muzyki rockowej, a jednocześnie przykład jak można nagrać maksymalnie prostą i agresywną muzykę, która staje się niestarzejącym się klasykiem. Wydanie CD z 2005 roku zawiera dodatkową płytę, na której znajdziemy film dokumentujący pierwsze lata działalności Dead Kennedys, a także wywiady z muzykami i archiwalne nagrania z koncertów. Płyty nie można nie znać. Klasyk. [8.5/10]

Andrzej Korasiewicz
09.04.2006 r.