Podsumowania

Zaobserwuj nas

Podsumowanie muzyczne roku 2022

Podsumowanie muzyczne roku 2022

Rok 2022 był dla mnie otwarciem na wiele młodych grup grających muzykę nawiązującą do twórczości postpunkowej i nowofalowej z przełomu lat 70. i 80. O ile pierwsza fala takiej retrospekcji, która wybuchła około dwadzieścia lat temu, za sprawą takich zespołów jak Editors czy Interpol, nie do końca mnie przekonała - czuję jakąś sztuczność i nieszczerość w tej muzyce - o tyle grupy takie jak Fontaines D.C., Yard Act, Black Midi, Squid i inne, które często jak Black Midi łączą w swojej twórcozści elementy również innych stylistyk - noise rock, rock alternatywny - są, moim zdaniem, prawdziwe w swoim przekazie. To nie jest jedynie przywrócenie jakiejś konwencji na zasadzie odtwarzania stylistyki, ale jej odnowienie poprzez prawdziwe emocje, które wyrażane są przy użyciu starych środków wyrazu. Słyszę w tej muzyce szczerość. 

Płyty - Fontaines D.C., Yard Act, Black Midi - znalazły się w mojej dziesiątce. Nieco dalej jest też album innego zespołu z tego kręgu - Black Country, New Road. Moim zdaniem plyta z 2022 r. jest mniej ciekawa niż ich debiut z 2021 roku. Przy okazji warto skonstaktować, że takie podsumowania z czasem, wraz ze zmieniającą się  optyką, mocno się dezaktualizują. W moim podsumowaniu roku 2021 w ogóle nie ma albumu Black Country, New Road. Gdybym dzisiaj robił to podsumowanie, na pewno by się znalazł.

W 2022 roku nadal słuchałem w sporych ilościach synth popu, co znajduje również wyraz w poniższym podsumowaniu. Miłą niespodzianką był powrót wykonawców starszego pokolenia, którzy nierozerwalnie wiążą się z latami 80. - Soft Cell, Tears For Fears, Howard Jones. Soft Cell nagrał świetną płytę w starym synth popowym stylu, Tears For Fears wydał album nieco bardziej stonowany i raczej w duchu twórczości późniejszej. Howard Jones, do którego wielu wychowanych na muzyce w latach 80. ma szczególny sentyment, a ja na pewno do takich osób się zaliczam, wydał kolejny, bardzo udany album w starej, synth popowej stylistyce.

W minionym roku słuchałem też dużo muzyki wydawanej przez GAD Records. To akurat nie znajduje odzwierciedlenia w poniższej liście płyt, bo na liście umieszczam wydawnictwa z premierową muzyką, a GAD Records specjalizuje się w przywracaniu muzyki starej, zapomnianej, albo pamiętanej, której od dawna nie można dostać na żadnym fizycznym nośniku.

Na uwagę zasługuje niesamowita seria wydawnicza muzyki, która powstała na potrzeby filmów animowanych kręconych w Studio Filmów Rysunkowych w Bielsku-Białej. Te wyjątkowe zbiory ujawniają wielkie bogactwo muzyki ilustracyjnej, której można z powodzeniem słuchać w oderwaniu od filmów. Oprócz znanych powszechnie tematów przewodnich do najbardziej popularnych polskich kreskówek, takich jak: Reksio czy Bolek i Lolek, ukazała się też muzyka do animowanych filmów dla dorosłych i przeróżnych filmów reklamowych. Na tym wydawnictwie znajdziemy muzykę trudniejszą, mniej oczywistą.

Odkryłem też niesamowitość polskich orkiestr rozrywkowych, które działały szczególnie intensywnie w latach 70. i 80. Kiedyś uznawałem taką muzykę za obciachową, ale najwyraźniej z wiekiem człowiek mądrzeje i potrafi dostrzec wartość tam, gdzie ona naprawdę występuje, nie kierując się uprzedzeniami. No a w muzyce orkiestr kierowanych przez Jerzego Miliana, Henryka Debicha czy Zbigniewa Górnego jest ta niezaprzeczalna wartość muzyczna. I tutaj znowu na pomoc przychodzi GAD Records, który od kilku lat przywraca tę muzykę do obiegu polskiej muzyki rozrywkowej.

A ponieważ stara miłość nie rdzewieje a The Young Gods nagrał swoją, świetną wersję "In C" Terry Rileya, to musi być u mnie na pierwszym miejscu.

1. The Young Gods - Play Terry Riley In C (8/10)

2. Soft Cell - *Happiness Not Included (8/10)

3. Jack White - Fear Of The Dawn (8/10)

4. Fontaines D.C. - Skinty Fia (8/10)

5. Tears for Fears - The Tipping Point (7/10)

6. Royksopp - Profound Mysteries I,II,II (7/10)

7. Yard Act - The Overload (7/10)

8. Warhaus - Ha Ha Heartbreak (7/10)

9. The Black Keys - Dropout Boogie (7/10)

10. Black Midi - Hellfire (7/10)

11. Florence and The Machine - Dance Fever (7/10)
12. Kavinsky - Reborn (7/10)
13. Howard Jones - Dialogue (6.5/10)
14. Editors - EBM (6.5/10)
15. Bonobo - Fragments (6.5/10)
16. EBS - 2061 (6.5/10)
17. The Waterboys - All Souls Hill (6.5/10)
18. Placebo - Never Let Me Go (6.5/10)
19. Simple Minds - Direction of the Heart (6.5/10)
20. Leftfield - Twis What We Do (6.5/10)

21. Porcupine Tree - Closure / Continuation (6.5/10)
22. Black Country, New Road - Ants from Up There (6.5/10)
23. Jean-Michel Jarre - Oxymore (6.5/10)
24. The Cult - Under The Midnight Sun (6.5/10)
25. Laibach - Wir Sind Das Volk (6.5/10)
26. Suede - Autofiction (6.5/10)
27. White Lies - As I Try Not To Fall Apart (6.5/10)
28. Dry Cleaning - Stumpwork (6.5/10)
29. Moderat - More D4TA (6.5/10)
30. Interpol - The Other Side Of Make-Believe (6.5/10)

31. Pixies - Doggerel (6.5/10)
32. Muse - Will Of The People (6.5/10)
33. The Afghan Whigs - How Do You Burn? (6.5/10)
34. Yeah Yeah Yeahs - Cool It Down (6.5/10)
35. Wilco - Cruel Country (6.5/10)
36. Jethro Tull - The Zealot Gene (6.5/10)
37. RSS Disco - Mooncake (6.5/10)
38. Rammstein - Zeit (6.5/10)
39. Ozzy Osbourne - Patient Number 9 (6.5/10)
40. Blancmange - Private View (6.5/10)

41. Zynic - Best Before End (6.5/10)
42. The Mars Volta - The Mars Volta (6/10)
43. Kasabian - The Alchemist's Euphoria (6/10)
44. Alphaville - Eternally Yours (6/10)
45. Midnight Oil - Resist (6/10)
46. Marillion - An Hour Before It's Dark (6/10)
47. Klaus Schulze - Deus Arrakis (6/10)
48. Bjork - Fossora (6/10)
49. A-ha - True North (6/10)
50. Rick Miller - Old Souls (6/10)

51. Archive - Call To Arms & Angels (6/10)
52. Jack White - Entering Heaven Alive (6/10)
53. Arcade Fire - We (6/10)
54. Steve Vai - Inviolate (6/10)
55. Colosseum – Restoration (6/10)
56. Joe Satriani - The Elephants Of Mars (6/10)
57. PG Roxette - Pop-Up Dynamo! (6/10)
58. Bloc Party - Alpha Games (5.5/10)
59. Arctic Monkeys - The Car (5.5/10)
60. Red Hot Chili Peppers - Unlimited Love (5.5/10)

Andrzej Korasiewicz
08.03.2023 r.