Podsumowania

Zaobserwuj nas

Podsumowanie 2014 roku

Podsumowanie 2014 roku

Mimo wielu płyt wydanych przez interesujących mnie wykonawców, muzyczny rok 2014 był moim zdaniem raczej słaby. Tak naprawdę nie ma wyraźnego zwycięzcy. Jest kilka równorzędnych płyt, które równie dobrze mógłbym umieścić na pierwszym miejscu. Do wielu wydawnictw pewnie jeszcze nie dotarłem a poniższe zestawienie nie jest ostateczne i z każdym kolejnym dniem może ulegać zmianom.  Tak jak zmianom ulega ocena poszczególnych płyt. Mimo wszystko jest to dosyć dobre odwzorowanie słuchanej przeze mnie nowej muzyki w 2014 roku i dobrze oddaje klimaty muzyczne w jakich się poruszam a jakie legły wiele lat temu u podstaw powstania tej strony.

1. Peter Murphy - Lion (8/10)

Po prostej, rockowej płycie "Ninth" z 2011 roku Peter Murphy wraca do klimatów bardziej mrocznych, ocierających się chwilami o rock industrialny. Jest sporo cięższej elektroniki, ale także momenty wytchnienia. Wszystko dobrze dobrane i wymieszane w charakterystycznym dla ex-lidera Bauhaus stylu. Bardzo dobra, równa płyta szczególnie godna polecenia miłośnikom dark independent. Klimat bardzo zbliżony do ostatnich dokonań Gary Numana.

2. Jack White - Lazaretto (8/10)

Druga solowa płyta amerykańskiego instrumentalisty nie zaskakuje niczym nowym, ale jest jak dobrze naoliwiona maszyna. Nie zacina się i idzie do przodu. Elementy bluesa, rockowej alternatywy mieszają się z folkowymi inkrustacjami. Jack White nie zawodzi dostarczając przy tym kilku chwytliwych numerów jak "Would You Fight For My Love?".

3. Bryan Ferry - Avonmore (8/10)

Powrót mistrza elegancji. Płyta "Avonmore" jest esencją tego co najlepsze u Bryana Ferry - wysmakowanego, dostojnego popu z klasą. Bryan Ferry jest zdecydowanie w dobrej formie i udowadnia to na najnowszym wydawnictwie.

4. John Foxx & Steve D'Agostino - Evidence Of Time Travel (8/10)

Po flircie z technoidalnym electro i niezbyt udanej moim zdaniem współpracy z Louisem Gordonem, która przyniosła masę monotonnego electro, John Foxx wrócił na właściwą ścieżkę staromodnego synth popu dzięki projektowi John Foxx and the Maths. Tegoroczna płyta nagrana ze Stevem D'Agostinem również nie zawodzi. Mimo że jest to produkacja instrumentalna, brzmienie elektroniki musi zadowolić każdego fana 80's. Ostatnie kilka lat to zdecydowany powrót Johna Foxxa do formy.

5. Anthony Rother - Netzwerk der Zukunft (8/10)

Coś dla miłośników oldskulowej elektroniki. Niemiecki producent wyrosły ze sceny techno przedstawia lekko mroczne, podniosłe i przestrznne electro, które zadowoli każdego kto lubi tradycyjną syntezatorową elektronikę o mechanicznym, kraftwerkowym zabarwieniu. Płyta bardzo równa, bez słabych punktów.

6. U2 - Songs of Innocence (8/10)

Płyta przez wielu zmasakrowana jako najgorsza płyta U2 w historii grupy. Zespół poddany został także zmasowanej krytyce po mało eleganckim wgraniu nowej płyty milionom użytkowników iTunes. A jednak obok tej płyty nie może przejść obojętnie nikt kto lubi muzyczne lata 80. Brzmienie "Songs of Innocence" wprost nawiązuje do początków U2 i tego nie da się nie usłyszeć. Same kompozycje rzeczywiście nie umywają się do tego, co U2 tworzył w latach 80. ale na pewno nie są gorsze od współczesnej średniej. A mnie ta płyta zwyczajnie się podoba i nic oraz nikt mnie nie przekona, że to płyta fatalna. Recenzja >>> https://www.alternativepop.pl/component/content/article/u2-songs-of-innocence35?catid=8&highlight=WyJ1MiJd&Itemid=101

7. Midge Ure - Fragile (8/10)

Gdy usłyszałem pierwszą w całości ujawnioną piosenkę pt. "Become" przygotowywałem się na dynamiczny, taneczny synth pop. Po pierwszym przesłuchaniu całego "Fragile" byłem rozczarowany. Zamiast chwytliwych, nowo-romantycznych utworów syntezatorowych, na płycie mamy dwa utwory instrumentalne oraz siedem leniwych, pastelowych nagrań pop, które nie mają szans stać się przebojami. Po kilkukrotnym przesłuchaniu "Fragile" moje rozczarowanie ustąpiło miejsca coraz większemu zachwytowi. Na płycie mamy do czynienia z wysmakowanym, nieco nudziarskim popem, ale wsłuchując się w każdy kolejny utwór słychać coraz więcej smaczków i nawiązań do noworomantycznej przeszłości Midge Ure'a. Recenzja >>> https://www.alternativepop.pl/component/content/article/midge-ure-fragile38?catid=8&Itemid=101

8. The Black Keys - Turn Blue (7.5/10)

Amerykańki duet, który zaczynał jako projekt indie/neo-bluesowy. Z czasem wygładził brzmienie, nagrał kilka przebojów i stał się jednym ze współczesnych gigantów popu. Nowa płyta jest najspokojniejszą z wszystkich. Poza przebojowym, bujającym "Fever" nie zawiera żadnych chwytliwych numerów. Jednocześnie jest to produkacja najbardziej dopracowana z wszystkich i wraz z każdym kolejnym odsłuchem coraz bardziej wciągająca. Trzeba zaznaczyć jednak, że album "Turn Blue" jest bardzo niepozorny a początkowo nawet może rozczarowywać, zwłaszcza tych, którzy cenią wcześniejsze dokonania The Black Keys. I to zarówno te z neobluesowych początków jak i z ostatnich płyt "Brother" czy "El Camino".

9. Simple Minds - Big Music (7.5/10)

Simple Minds to jeden z kameleonów rocka. Zaczynali od muzyki postpunkowej, by szybko przekształcić się w grupę syntezatorowo-noworomantyczną a następnie w połowie lat 80. zacząć skręcać w kierunku tradycyjnego rocka. Zwieńczeniem tej ewolucji był chyba największy sukces Simple Minds czyli płyta "Street Fighting Years" z 1989 roku, przez którą grupa była często mylona z U2. Kolejne pozycje w dyskografii grupy były nawiązaniem do różnych stylistyk, w obrębie których Simple Minds poruszało się wcześniej. "Big Music" to powrót do czasów 80's i najbardziej elektronicznego charakteru grupy. Muzyka Szkotów jest tu jednak chwilami nawet bardziej taneczna niż jej dokonania z początku lat 80. Ale nie burzy to charakteru muzyki Simple Minds. Są tutaj jednak również momenty bardziej rockowe jak "Let the Day Begin". "Big Music" to kwintesencja twórczości Simple Minds zdecydowanie warta polecenia.

10. Pink Floyd - The Endless River (7/10)

O nowym wydawnictwie Pink Floyd wszystko już napisano. Że to tak naprawdę nie jest nowa muzyka, że to odrzuty z sesji sprzed 20 lat do "Division Bell", że płyta instrumentalna a jedyny numer z wokalem jest mizerny, że to nie są samodzielne kompozycje, ale jedynie skrawki, często nieskończone fragmenty kompozycji, że dziwi takie pożegnanie Pink Floyd bez udziału Rogera Watersa. To wszystko prawda. Ale jednak to Pink Floyd. Przyjemnie się tego słucha a na tle mizerii współczesnej muzyki nie można  nie umieścić płyty w czołówce wydawnictw roku 2014.

11. Clan of Xymox - Matters of Mind, Body and Soul (7/10)
12. Röyksopp - The Inevitable End (7/10)
13. The Foreign Resort - New Frontiers (7/10)
14. Deine Lakaien - Crystal Palace (7/10)
15. Prince - Art Official Age (7/10)
16. Spear Of Destiny – 31 (7/10)
17. The Hacker - LoveKraft, Pt. 2 (7/10)
18. Pseudo Echo - Ultraviolet (7/10)
19. The Smashing Pumpkins - Monuments To An Elegy (7/10)
20. Prince & 3rdEyeGirl - Plectrum Electrum (7/10)

21. Brian Eno & Karl Hide - Someday World (7/10)
22. Lykke Li - I Never Learn (7/10)
23. Pixies - Indie Cindy (7/10)
24. Temples - Sun Restructured (7/10)
25. The Raveonettes - Pe'ahi (7/10)
26. Dieter Meier - Out Of Chaos (7/10)
27. Laibach - Spectre (7/10)
28. Morten Harket - Brother (7/10)
29. DMX Krew - Standing Stones (7/10)
30. Swans - To Be Kind (7/10)

31. Archive - Axiom (7/10)
32. Boris Blank - Electrified (7/10)
33. Peter Hammil - All That Might Have Been (7/10)
34. Ikon - Everyone Everything Everywhere Ends (7/10)
35. Einstürzende Neubauten - Lament (7/10)
36. The New Pornographers - Brill Bruisers (7/10)
37. Pendragon - Men Who Climb Mountains (7/10)
38. Bob Mould - Beauty & Ruin (7/10)
39. Holly Johnson - Europa (7/10)
40. Mark Lanegan - Phantom Radio (7/10)

41. Neneh Cherry -  Blank Project (7/10)
42. John Foxx - B-Movie (Ballardian Video Neuronica) (7/10)
43. The Church – Further/Deeper (7/10)
44. Michael Jackson - Xscape (7/10)
45. Damon Albarn - Everyday Robots (7/10)
46. Chrissie Hynde – Stockholm (7/10)
47. AC/DC - Rock or Bust (7/10)
48. Robert Plant - Lullaby and... The Ceaseless Roar (7/10)
49. Depeche Mode - Live in Berlin (7/10)
50. Band Of Skulls - Himalayan (7/10)

51. Blondie - Ghost Of Download (6/10)
52. Johnny Cash - Out Among The Stars (6/10)
53. Wolfmother - New Crown (6/10)
54. The Afghan Whigs - Do to the Beast (6/10)
55. Godflesh - A World Lit Only By Fire (6/10)
56. Mastodon - Once More Round the Sun (6/10)
57. The Horrors - Luminous (6/10)
58. Marc Almond - The Dancing Marquis (6/10)
59. Claudia Brücken - Where Else… (6/10)
60. Roddy Frame - Seven Dials (6/10)

61. Tom Petty and the Heartbreakers - Hypnotic Eye (6/10)
62. Kasabian - 48.13 (6/10)
63. Thom Yorke - Tomorrow's Modern Boxes (6/10)
64. Seabound - Speak In Storms (6/10)
65. Interpol - El Pintor (6/10)
66. Blonde Redhead - Barragan (6/10)
67. The War On Drugs - Lost in the Dream (6/10)
68. Billy Idol - Kings & Queens of the Underground (6/10)
69. Lenny Kravitz - Strut (6/10)
70. State of the Union - My Time Away (6/10)

71. Animals As Leaders - The Joy Of Motion (6/10)
72. Lana Del Rey - Ultraviolence (6/10)
73. Robin Gibb - 50 St. Catherine's Drive (6/10)
74. KSU - Dwa narody (6/10)
75. Nowe Sytuacje - Jarocin Live 2014 (6/10)
76. Barbra Streisand - Partners (6/10)
77. Bruce Springsteen - High Hopes (6/10)
78. Diary Of Deams - Elegies in Darkness (6/10)
79. The Flaming Lips - With a Little Help from My Fwends (6/10)
80. The Hacker - LoveKraft, Pt. 1 (6/10)

81. Foo Fighters - Sonic Highways (6/10)
82. John Frusciante - Enclosure (6/10)
83. Beck - Morning Phase (6/10)
84. Job Karma - Society Suicide (6/10)
85. Suzanne Vega - Tales From the Realm of the Queen of Pentacles (6/10)
86. Mike Oldfield - Man on the Rocks (6/10)
87. Leonard Cohen - Popular Problems (6/10)
88. Tricky - Adrian Thaws (6/10)
89. Annie Lennox - Nostalgia (6/10)
90. Plaid - Reachy Prints (6/10)

91. Brian Eno & Karl Hyde - High Life (6/10)
92. Pere Ubu - Carnival of Souls (6/10)
93. Mela Koteluk - Migracje (6/10)
94. Chris De Burgh - The Hands of man (6/10)
95. Lisa Gerrard - Twilight Kingdom (5.5/10)
96. Yes - Heaven and Earth (5.5/10)
97. Echo & The Bunnymen - Meteorites (5.5/10)
98. Asia - Gravitas (5.5/10)
99. And One – Magnet (5/10)
100. Erasure - The Violet Flame (5/10)

Andrzej Korasiewicz
04.01.2015 r.